Jerzy Jachowicz Jerzy Jachowicz
154
BLOG

Uzasadnione żale agenta

Jerzy Jachowicz Jerzy Jachowicz Polityka Obserwuj notkę 14

to: www.gen.dukacz@wsi.pl

subject: jak tak można?!

 Towarzyszu generale, przykro mi, ale to ostatni szyfrogram jaki do was wysyłam.

Piszę tylko dlatego, że w najbliższy wtorek macie jeszcze ostatnią szansę, by przed Sejmową komisją do spraw służb specjalnych naprawić zło jakie wyrządziliście nie tylko mnie, ale wielu innym kolegom dziennikarzom.

Jak się umawialiśmy? Że niczego nie podpisuję, tak? A tu nagle Macierewicz znajduje moje pokwitowanie. Wprawdzie niby sprytnie to ktoś z kadry wymyślił, że pokwitowałem odbiór pieniędzy za ciastka jakie kupiłem na  prośbę oficera, który nie mógł wyjść ze służby, a przypmniał sobie akurat, że ma imieniny, ale kto dziś w taką bajeczkę uwierzy.  Te pieniądze zdemaskowały mnie do końca. Ale przecież są też jakieś głupawe raporty pisane przez pana tępych oficerów. A to pan zapewniał: szkoła moskiewska GRU, najlepsza na świecie. A więc mam zapewnioną dyskresję do końca życia. No i co? Ładna dyskresja. Wiem, że już jutro w jakiejś prasie  będą  pokazane kwity, w których pluję na kolejnych prezydentów.

W raporcie przytaczane są też moje refleksje z podróży do Francji i Niemiec.

A kiedy je przekazywałem, słyszałem: Po przeczytaniu zaraz je spalimy.

A tu nic nie zostało zniszczone. Ani pokwitowania, ani notatki, ani wrażenia po podróżach. No i ten pseudonim. Po cholerę mi go dawaliście. Prosiłem. Wystarczy Jurek. Ale wam było za mało. Wypada mieć pseudonim. W razie wpadki, jak znalazł - przekonywaliście. "Rudy" - będzie taki neutralny, nie rzucający się w oczy. No i co. Teraz już nawet dzieci wołają do mnie "Rudy". A przecież tak naprawdę rudy, to wy jesteście.

Liczę, że powie pan komisji, iż zaszło jakieś nieporozumienie. Źe nie chodzi o tego Jachowicza, ale o całkiem inną osobę, która w dodatku inaczej się nazywa. A tylko oficer pomylił nazwiska. No i wreszcie spalcie te materiały. I nie róbcie fotokopii dla Moskwy. Bo przyjdzie jakiś rosyjski Macierenko i znowu wszystko wywali na wierzch.

Jak się poznaliśmy, uwierzylem Wam. I co teraz z tego mam? Nawet pracy  mi nie chcecie załatwić. Choćby w jakiejś telewizji.

Po raz ostatni

"Rudy"     

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka